Wydarzenia

14.062019

Ciemne korytarze, niewyjaśnione historie, mroczne tajemnice …

Bez wątpienia kojarzą się ekscytującą wakacyjną przygodą. W kwietniu podziemia Zamku Książ otworzyły swoje podwoje dla turystów, a IGF PAN przygotował z tej okazji specjalną wystawę edukacyjną.

Malowniczy Książ to nie tylko skomplikowana historia Dolnego Śląska, wspaniała architektura, urzekający krajobraz i dziedzictwo minionych epok. To również miejsce, gdzie od kilkudziesięciu już lat naukowcy śledzą, jak trzęsie się ziemia – zarówno całkiem niedaleko, jak i w różnych, nawet bardzo odległych częściach globu.

Wielu spacerowiczów nie zdawało sobie sprawy, że tu, prawie 50 metrów pod pięknym zamkowym dziedzińcem, działa obserwatorium sejsmiczne Instytutu Geofizyki PAN. Powstało w 1970 r., a lokalizację stacji w tym miejscu zawdzięczamy prof. dr. hab. Romanowi Teisseyre'owi. Pod koniec lat 60-tych, jako dyrektor naukowy Instytutu Geofizyki PAN, po wykonaniu szeregu pomiarów sejsmicznych w celu weryfikacji geologicznej, profesor podjął decyzję o lokalizacji Obserwatorium właśnie w Książu. Uzyskane wyniki rejestracji stacji sejsmicznych wysyłane są Swiatowych Centrów Danych.

Otwarcie podziemi dla szerokiej publiczności to dla obserwatorium spore wyzwanie – i nie chodzi tu wcale o skrywanie sekretów słynnego „złotego pociągu”, którego przez jakiś czas w tych okolicach intensywnie poszukiwano, lecz o zapewnienie rzetelności pomiarów, wykonywanych przez czułą aparaturę. Wraz z rozwojem metod sejsmologicznych możemy coraz lepiej poznawać nasze środowisko i korzystać z tej wiedzy do przewidywania ewentualnych zagrożeń.

Podziemia to także świetna okazja, żeby gościom zamku przybliżyć, czym Instytut się m.in. zajmuje. I to właśnie pokazuje ekspozycja, ulokowana w dwóch bocznych podziemnych komorach. Odwiedzający dowiedzą się, dlaczego ziemia się trzęsie, czy trzęsienia ziemi można przewidzieć, i na czym polega praca sejsmologa. Nie zabraknie historii tego miejsca w pigułce, informacji o  sejsmiczności naturalnej,  i tej wywołanej przez człowieka. Korzystając ze specjalnej makiety można zasymulować wstrząsy i zobaczyć jak wygląda ich zapis, na odważnych czeka "sejsmiczna jenga". Na turystów czekają tablice, modele, krótkie filmy i ogromna mapa świata, prezentująca 5 największych w historii zarejestrowanych trzęsień ziemi. Warto znaleźć na niej Książ i obejrzeć zapisy tutejszych sejsmometrów, będące śladami wydarzeń odległych o setki tysięcy kilometrów. (tekst i fot. ZKNiE)